Spodziewaliśmy się zimowej scenerii. Tymczasem na przełomie starego i nowego roku czeski Kovač przywitał nas błotem i mgłą.
Wyludniały, ospały, wydawać by się mogło, że opuszczony i zapomniany…
Niezwykle malowniczy… zwłaszcza w zachodzącym słońcu…
Spodziewaliśmy się zimowej scenerii. Tymczasem na przełomie starego i nowego roku czeski Kovač przywitał nas błotem i mgłą.
Wyludniały, ospały, wydawać by się mogło, że opuszczony i zapomniany…
Niezwykle malowniczy… zwłaszcza w zachodzącym słońcu…